czwartek, 18 kwietnia 2013

Naomi, wodoodporna konturówka do oczu



Konturówka do oczu wodoodporna to produkt, który przez przypadek trafił w moje ręce w sklepie "made in China". Od samego początku czułam, że będę z nią dobrze współpracować i powiem szczerze - jestem chyba zadowolona.

Według producenta Konturówki Naomi nadają się do oczu a dzięki wyjątkowej miękkości doskonale rozprowadzają się, nie podrażniając nawet najdelikatniejszej skóry. Na jednej z internetowych stron można wyczytać, że dzięki wodoodporności produktu makijaż jest wyjątkowo trwały.

Konturówki do oczu Naomi są dostępne w ponad sześćdziesięciu kolorach, ja wybrałam klasyczną czerń za niewielkie pieniądze. Za nowy nabytek zapłaciłam tylko 1.50zł!

Czarna oprawa i złote wygrawerowane na niej logo sprawiają  że chciałoby się posiadać cały komplet takich konturówek, chociażby z powodu wyglądu. Kosmetyk nie wyślizguje się z dłoni.

Bohaterkę dzisiejszego wpisu używałam głównie do szybkiego podkreślenia linii rzęs. Konturówka bez większego problemu rozprowadzała się, a po pierwszym nałożeniu kolor przypominał nieco szarawą czerń i utrzymywał się około dwóch godzin.

Producent gwarantuje nam wodoodporny kosmetyk. Niestety... Konturówka w trakcie kontaktu z wodą nie stawiała oporów. Wszystko w bardzo szybki sposób zniknęło z moich oczu.

Konsystencja jest przyjemna - produkt Naomi zachwycił mnie swoją miękkością za niecałe 2zł. Po zobaczeniu ceny spodziewałam się kompletnie czegoś innego - twardego i kującego niczym jak igła czarnego produktu. Konturówka nie zawiera w sobie żadnych drobinek i innych błyskotek.

Kosmetyk, mimo mojej delikatnej skóry, nie podrażnił mnie.

Konturówka do oczu Naomi zachwyciła mnie przede wszystkim ceną. Pracowało mi się z nią szybko i dobrze, a gdyby nie trwałość oraz rzekoma wodoodporność stałaby się pewnie moim hitem. Niemniej jednak z chęcią wpiszą ją na listę cudenek za niewielkie pieniądze i wrócę w jakiejś awaryjnej sytuacji.

12 komentarzy:

  1. Szkoda, że nie ma zdjęć.
    Ale brzmią fajnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej ;) w końcu zrobiłam zdjęcie mojej henny na brwiach, miałyśmy pierwsze zajęcia z henny i jeśli będziesz miała czas to zerknij do mnie i oceń czy nie wyglądam dziwacznie :D
    A po za tym chce dowiedzieć się czy masz jakiej typy filmów, które pojawią się w 2013 roku, bo zrobiłam małą listę, ale może Ty masz jakiś dobry film, na który warto pójść ;)
    Zapraszam do mnie na nowy wpisik: ilonastejbach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. brzmi nieźle, choć nie używam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie, ale nie słyszałam o tej firmie. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie miałam... Szkoda, że nie ma zdjęć;p

    OdpowiedzUsuń
  6. wow cena wręcz powalająca! ;)

    OdpowiedzUsuń