Do mycia twarzy używam przeróżnych produktów. Lubię nałożyć coś z drobinkami wieczorem. Kilka tygodni temu podczas przeglądania najnowszego katalogu z Avonu wpadł mi w oko żel myjący przeciw wągrom z 2% kwasem salicylowym w nowej wersji - Clearskin, Blackhead Clearing Daily Cleanser. Wypróbowałam wiele produktów Avonu z tej serii i zawsze byłam mniej lub bardziej zadowolona, dlatego też bez wahania złożyłam zamówienie.
Miałam to szczęście, że akurat trafiłam na cenę promocyjną. Za 125ml. zapłaciłam nie więcej niż 10zł.
Producent obiecuje, że żel myjący przeciw wągrom oczyszcza skórę, pomaga utrzymać jej zdrowy wygląd i eliminuje wągry oraz zaleca stosowanie kosmetyku raz dziennie.
Po tym wszystkim czekałam na produkt z niecierpliwością!
Po tym wszystkim czekałam na produkt z niecierpliwością!
Plastikowa, nieprzeźroczysta (niestety) tubka pozwala na to, aby produkt stał na nakrętce, co myślę, że nie jest najwygodniejszym sposobem. Bardzo często ciężko ją zamknąć. W pewnych momentach nie mam pojęcia czy mam go zakręcić czy myć twarz. Bawienie się nakrętką mokrą ręką to ostatnia rzecz, którą pragnę robić wieczorem.
Podoba mi się żelowa konsystencja z ilością drobinek, których jest dużo i są wystarczająco ostre, więc jednocześnie wykonujemy peeling. Czuć je bardzo dobrze podczas nakładania i rozprowadzania produktu na twarzy. Spokojnie można go wycisnąć z tubki, nie przelewa się przez palce i średnio się pieni. Moją uwagę przykuł także kolor produktu - jasnoniebieski z nieco ciemniejszymi drobinkami.
Jak na mój nos produkt jest bezwonny.
Avon Clearskin, Blackhead Clearing Daily Cleanser - żel myjący przeciw wągrom z 2% kwasem salicylowym w nowej wersji oczyszcza buzię, zmniejsza ilość wągrów, niestety... ściąga skórę i wysusza - głównie okolice policzków.
Mimo świetnego oczyszczania, konsystencji i tak dalej to uczucie wysuszonej i ściągniętej skóry mi nie odpowiada, dlatego też nie mam ochoty wydawać kolejny raz pieniądze na ten produkt.
Szkoda, że się nie spisał, bo już miałam pisać, że i ja chętnie bym się na niego skusiła, bo walczę z wągrami...
OdpowiedzUsuńWiększość produktów z Clearskin nie działają :/
OdpowiedzUsuńNie mam z tym problemu :)
OdpowiedzUsuńja nie lubie produktów z avonu :>
OdpowiedzUsuńnie używałam ;p
OdpowiedzUsuńMi niestety te kosmetyki też bardzo wysuszają skórę
OdpowiedzUsuńpostaram się wytrwać ;)
OdpowiedzUsuńco do włosów :D :prócz mycia ich i suszenia, zupełnie nic z nimi nie robię :D (przeważnie)
OdpowiedzUsuńJa też to używałem i naprawdę działa. Obserwujemy? http://of-life-ficza.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńmam jakąś niechęć do tej marki ;p
OdpowiedzUsuńMiałam go, ale nie usuwał wszystkich wągrów ;p
OdpowiedzUsuń